Czym jest życie? Życie to śmierć.
Ja wiem o tym dobrze, a na imię mam Agata.
Jestem ciemnowłosą szesnastolatką, której
towarzyszy dwoje przyjaciół- Emil i Monika.
Emil jest fajnym kumplem, spokojnym, zabawnym facetem.
Przystojny i wysportowany.
Monika natomiast jest typem divy.
Jej ulubione zajęcie to oczywiście zakupy, zabawa w towarzystwie
i obściskiwanie chłopaków. Monika i Emil ciągle się kłócą, ale to
takie przyjazne sprzeczki. Mońka ciągle mówi, że Emil mi się podoba,
bo patrzę na niego podczas każdej lekcji i się śmieję. Nie wie,
że on robi do mnie śmieszne miny i stara się przekazać wiadomości
typu: Dasz odpisać lekcje?
Bawi mnie więc, że eMa* tak uważa. Wierzę jej prawie we wszystko, jednak
nie w to, że kocham Emila! To by było dziecinne, miłość przez minki.
A jednak eMcia w to wierzyła.
W klasie nie było poza tym fajnych chłopaków.
Na podwórku był natomiast Maciek. Poznałam go niedawno,
kiedy wracałam ze szkoły. Siedział na murku i lampił się na mnie.
Tak szczerze podoba mi się trochę. Ale nie mówcie mu tego!
Pogadam z nim, żebyśmy poznali się lepiej. Jutro, na siedemnastej imprezie
z nim pogadam, postanowione.
C.D.N. -->
Sorry, że takie krótkie ;D
*eMa- przezwisko Moniki.
*eMa- przezwisko Moniki.